17/08/2013

A pig from different perspective / Świnia z innej perspektywy



Just for today let’s think about something, what is obvious to most of us from a totally different perspective and have fun doing it.
Let’s take a pig. I have just read an article about a certain piggy, who lives in a flat on the 11th floor in Polish city of Opole and is doing very well. The piggy is smaller, than her companions from farms, actually is a special breed of English mini pigs. According to the article I read, a pig is on the fourth place in mammals intelligence hierarchy after the human. Before there are orang-utans and dolphins. Apparently even dog’s recognising senses aren’t as advanced as the pig’s.

The piece about the mini pig not only made me smile, but also inspired me to look at all pigs from a bit different perspective than I would normally do -(schnitzel).

A few months ago Polish news showed a breeding pig named Blondi, who escaped from her barn in the middle of a deep winter and kept on running off fast like leopard from the local police who tried to chase her
unsuccessfully for approximately 3 hours. She eventually got caught, but making them work hard for it and became a little celebrity afterwards. The pig ended up in a special animal farm park, to have a nice relaxing life.

How bizarre... some people wouldn’t have the courage to set themselves free from the life situation they hate and a pig could! 

Perhaps, we shall change the saying “Dirty as a pig” to “Brave as a pig”?

Now, let’s put the pig back on the plate and analyze her as a source of meat in the world view.

Years ago I heard from a Moroccan guy, that the Muslim people don’t eat pork, because “it’s bad” and he claimed, that if women eat pork meat, they will get a certain disease on their legs… 


My mum told me once a story that she heard from her acquaintance, whom family had one pig, when she was a child. It was during 2WW and her family had to wander around with the pig, when hiding from the Nazis. The animal was very much liked by her and the whole family postponed killing her several times. One day, with the broken heart they had to decide for the pig to go under the knife, cause they needed food. They did so, however my mum’s acquaintance couldn’t swallow a tiny piece of it. 


Have you got emotional? If you didn’t it’s OK, Buon Appetite, but eat the pork with a smile on your face and the joy that you are shovelling an intelligent animal :)



WERSJA POLSKA / POLISH VERSION


 

Spróbujmy choć na jeden dzień pomyśleć o czymś, co jest dla nas oczywiste z kompletnie innej perspektywy, a przy tym dobrze się zabawić.
Weźmy np. świnię. Właśnie czytałam o pewnej, która mieszka w bloku na 11stym pietrze pewnego opolskiego osiedla i ma się tam bardzo dobrze. Ta świnka jest mniejsza niż jej towarzyszki z gospodarstw rolnych, właściwie to taka specjalna rasa angielskich mini świn. Również, według tego artykułu świnia jest na czwartym miejscu pod względem inteligencji po człowieku. Przed nią znajdują się tylko orangutany i delfiny. Podobno nawet psy nie mają zdolności rozpoznawczych tak wysoko rozwiniętych jak świnie.

Artykuł ten nie tylko mnie rozbawił, ale również zainspirował, aby popatrzeć na wszystkie świnie tego świata z trochę innego punktu widzenia niz zazwyczaj - schabowy.

Parę mięsiecy temu polski program informacyjny przedstawił świnię zwaną Blondi, która uciekła swemu gospodarzowi z obory w środku głębokiej zimy i biegła jak gepard po śniegu uciekając od policjantów, którzy starali się ją schwytać bez powodzenia poprzez jakieś 3 godziny. W końcu ją złapali, ale Blondi im to skutecznie utrudniała, stając się po tym incydencie małą celebrytką. Obecnie podobno przebywa w specjalnym parku dla zwierząt hodowlanych, gdzie wszystkie wiodą relaksujące życie.

Pomyśleć, że niektórzy ludzie nie mają odwagi, aby uwolnić się od jakiejś życiowej sytuacji, której nie cierpią, a świnia mogła! Może powiedzenie “Brudny jak świnia”, warto zamienić na “Odważny jak świnia”?

Teraz położmy świnię spowrotem na talerz i przeanalizujmy ją
pod kątem świato-poglądowym jako źródło mięsa.
 

Wiele lat temu pewien Marokańczyk powiedział mi, że Muzeumanie nie jedzą schabu, bo to “jest złe” i uświadomił mnie jeszcze, że jeśli kobiety go jedzą, to dostaną “pewnej” obrzydliwej choroby na nogach… (szczegułów nie podawał).

Kiedyś mama opowiedziała mi pewną historię swojej znajomej, która jako mała dziewczynka podczas Drugiej Wojny Światowej błąkała się
wraz ze swoją rodzina oraz Ich świnią ponieważ museli ukrywać się od Niemców.
Zwierzę było bardzo lubiane poprzez znajomą mojej mamy i cała rodzina zwlekała z jej zabiciem. Pewnego dnia świnia musiała pójść pod nóż, ponieważ nie zostało już nic innego do jedzenia. Świnię zabito, aczkolwiek owa znajoma nie przęłknęła ani jednego jej kawałka.


Wzruszyliście się? Jeśli nie, to OK, smacznego, ale jedzcie schab z uśmiechem na twarzy oraz z radością, że wcinacie zwierzę inteligentne:)

No comments:

Post a Comment