08/05/2013

No Greater Ally - Book Review / Recenzja Książki

 No Greater Ally: The Untold Story of Poland's Forces in World War II


Today is the WW2 Victory Day, also known as VE Day.
Due to this fact I would like to post a review of one of the most interesting books I've read on the history of WW2. I found it especially moving as it talks about the much underestimated role of the Polish Army on the battlefields and in the allied victory of World War 2. 
It is not easy to recommend a book which glorifies the involvement of a nation in a certain historic event when one is a member of this nation. Especially in regards to World War II emotions take over and it’s difficult to remain impartial, as every nation has its ‘own version of history’. Nonetheless I would like to give it a go.   

Last year I read “No Greater Ally: The Untold Story of Poland's Forces in World War II" by Kenneth K. Koskodan (an American with Polish ancestry) and it was the first book on WW2 which was both engaging and extremely enjoyable, like a good novel. I couldn’t put it down and waited with anticipation to the next chapter. 

The book gives an account of true events involving Polish forces during the War, which are underrated or completely ignored by the official history records. The stories are mainly based on the reports of Polish veterans who survived as they managed to flee Poland before the end of the war. Their stories are heartbreaking, incredible and astonishing. I also learnt about certain events of which I have never heard before, as they are not recorded in any sources.   


Most of reviews of this book I have read on line are very positive and personal, often marked by the readers’ connection to the subject either through personal interest or due to their family members’ involvement in the events. I also noted some criticism of the author by a Canadian reader, who claims that some facts quoted in the book are inaccurate, which I respect and take into consideration. The Canadian reader points out factual errors which refer to some events from the Battle of Britain and D-Day. He also criticises ‘Americanised’ names of military units. As English isn't my first language and I didn't study history in any English speaking country I haven't noticed the difference. I would personally add though, that there is numerous repetition of information which creates a bit of chaos in keeping the timeline. On the other hand repetition as such can be positive as it helps to remember details from previous chapters. What regards the factual errors, well, even the most prestigious publications on history or the Media are not free of them. I therefore don’t consider all I read as ultimate truth but rather another source worth exploring. 


The same review says that "The book falls into the category of historic accounts which present Poland as a victim and a martyr, and lacks any critical examination of mistakes on the military and strategic level. May be so, to some extent. It is, however, the ‘untold story’, as the title states, which aims to give justice to unimaginable heroic actions of those who wanted to share it with the readers. It is not factual historic literature written by a historian whose intent is to clarify and examine Polish Army's mistakes and achievements. I agree that the book clearly glorifies the role of Poles in WW2 and doesn’t criticise them for mistakes they may have made, but I dare to say that Poles as a nation condemn themselves enough for both the past and the present. We have a tendency to beat ourselves up over anything and everything. 


In my opinion this book gives Poles recognition and respect they deserve in world’s history. It’s very refreshing, motivating and uplifting. The are many nations that suffered in various world conflicts and their fight for freedom has not been recognised. This book helps to bridge just one of the gaps.  


All together a very good read for Poles, those with Polish roots and anyone who is simply interested in the history of WW2 in that region.
 




WERSJA POLSKA / POLISH VERSION



Dziś jest Dzień Zwycięstwa II Wojny Światowej. Z tej okazji chciałabym przedstawić Wam moją opinię o jednej z najbardziej interesujących książek z zakresu historii II WŚ, pt "No Greater Ally" Kenneth'a K. Koskodan'a. Książka ta, jest szczególnie poruszająca, poniewąż dotyka tematu powszechnego niedocenienia wkładu polskich armii w zwycięstwie II Wojny Światowej.


Nie jest łatwo polecić książkę, która glorifikuje wkład narodu w pewne historyczne wydarzenie należąc do niego. Szczególnie, gdy jest to II Wojna Światowa. Trudno jest być obiektywnym, bo emocje biorą górę, a kierowanie nimi wymaga jeszcze większej wrażliwości. Każdy bowiem naród ma swoją „własną” historię II Wojny Światowej.

Nie mniej jednak chciałabym spróbować. 
Przeczytałam „No Greater Ally” napisaną przez Kenneth'a K. Koskodan'a (jest to Amerykanin z polskimi korzeniami) w zeszłym roku i była to pierwsza książka o temetyce II WŚ, którą pochłonęłam jak powieść lub nowelę; nie mogłam się doczekać, o czym będzie następny rozdział.

Książka prezentuje prawdziwe opowieści o polskich siłach wojskowych i partyzanckich walczących w tej wojnie na różnych frontach, które są znacząco zaniżone lub w ogóle ignorowane poprzez oficjalne źródła historyczne na świecie. Opowieści te, są przede wszystkim oparte na wspomnieniach weteranów, którzy przeżyli wojnę, ponieważ zdążyli bądź zdecydowali się uciec z Polski pod koniec wojny. Wspomnienia te przeszywają serce, są niewiarygodne i zatrważające.

Dowiedziałam się też z nich o pewnych obyczjowych sytuacjach, o których nie miałam wcześniej pojęcia, ponieważ na próżno szukać ich w oficjalnej literaturze historycznej dotyczacej tego okresu.

Większość recenzji tej książki, które znalazłam w internecie są pozytywne i osobiste. Często naznaczone są one emocjonalną przynależnością do tematu, choćby z tego wzglęu, iż np. przodkowie niektórych czytelników brali czynny udział w II WŚ. Pojawia się też krytyka autora za błędne przedstawianie niektórych faktów, szczególnie podkreślone w jednej recenzji z Kanady. Zwraca ona uwagę na błędy, które według autora recenzji powinny zostać edytowane podczas publkacji takie jak np. niektóre sytuacje z Bitwy o Anglię oraz zarzuca „Amerykanizmy” w nazewnictwie jednostek wojskowych. Z racji tego, że angielski nie jest moim językiem ojczystym oraz nie uczyłam się historii w krajach anglo-języcznych nie zwróciłam na to uwagi. Od siebie jednak dodałabym, że niektóre wzmianki powtarzają się, co obnaża chaotyczny czasami tok autora podczas pisania tej publikacji.

I tak widzę to w pozytywnym świetle, ponieważ to powtarzane wzmanki w sposób naturalny przypominały mi, o czym już czytałam w poprzednich rozdziałach. Dzięki temu  łatwiej zapamiętywałam fakty, o których już wcześniej czytałam. Natomiast co do błędów w przedstawianiu faktów, to wiele takowych jest często robionych w popularnej literaturze historycznej i mediach. Dlatego nie wszystko, co czytam traktuję jako totalną i niepodważalną prawdę, tylko jako następne źródło wiedzy, z którym warto się zapoznać.

Ta sama recenzja mówi również, że książka ta „włącza się do kategorii historii, które ukazują Polskę jako ofiarę i męczennika oraz abstrahuje od krytyki błędów i błędnych osądów na poziomie strategicznym i militarnym”. Zgadza się, ale tylko do pewnego stopnia. To jest „niewypowiedziana historia” (jak sam tytuł mówi) przez jej uczestników o ich niewyobrażalnych i heroicznych czynach, którymi chcieli się podzielić ze światem. Nie jest to książka napisana przez historyka, którego intencją byłaby obiektywna ocena sukcesów i porażek Polskiej Armii. Zgadzam się, że książka jasno uwydatnia rolę Polaków w II WŚ i nie kwestionuję błędów, które popełnili. Nie mniej jednak, Polacy potrafią być krytyczni wobec siebie, paradoksalnie aż do tego stopnia, że nie łatwo jest im siebie docenić.
 

Moim zdaniem ta książka oddaje Polakom uznanie i szacunek w światowej historii, na który bez wątpienia zasługują. Jest „odświeżająca” i śmiało mogłaby posłużyć Polakom jako motywacja do wskrzeszenia wiary w siebie.



Wiele narodów na ziemi ucierpiało i nadal cierpi z powodów światowych konfliktów lub wojen, a ich rola w walce o wolność też nie zostaje doceniona. Polska jest tylko jednym z tych krajów, a ta książka pomaga przybliżyć ten temat na poziomie osobistym.



Bardzo dobra lektura dla Polaków, osób z polskim pochodzeniem czy kogoś, kto po prostu jest zainteresownay rolą Polaków w historii II WŚ. 

Niestety nie udało mi się doszukać polskiego wydania tej książi. Jeśli takowe nie istnieje polecam ją tym, którzy chcą (lub potrafią) czytać po angielsku.

No comments:

Post a Comment