08/04/2014

"Dance for Burma" - mission completed. What's next? / "Tańcząc dla Birmy" - misja zakończona. Co dalej?


As promised in my last post I am getting back to the topic of our "Dance for Burma" charity event. I am pleased to inform you that our donations were sent to the Principal of the monastery last Saturday morning. We collected £340 in total and I'd like to take this opportunity to thank all those who participated in our project, whether it was by joining us at our event or by donating. Thank you ever so much!

Also a special thanks to Louise, my travel partner, who has done the greatest job ever in collecting money and selling raffle prizes!
I am very curious to learn what the money will be used for. We shall find out soon:)

There is also more good news. The Principal of the monastery wants to come to the UK soon! You will agree with me that this is pretty amazing.

 Tomorrow is my regular Wednesday meditation class. I shall speak to the people who run the classes and ask whether we can turn the Principal's visit into an opportunity for another special project :)



WERSJA POLSKA  / POLISH VERSION




Tak jak obiecałam w moim ostatnim poście powracam do tematu naszej charytatywnej inicjatywy pt. "Tańcząc dla Birmy". Mam ogromną przyjemność was poinformować, że nasza donacja została wysłana do przełożonego zakonu w zeszłą sobotę rano. Razem uzbierałyśmy 340 funtów i chciałabym wykorzystać tę okazję do podziękowania wszystkim tym, którzy wzięli udział w naszym programie czy to poprzez obecność z nami podczas naszej imprezy lub poprzez donacje. Bardzo gorąco wam dziękuję!

Szczególne podziękowania również dla Louise - mojej podróżniczej partnerki (nie wiem czy to trafne określenie?), która odwaliła kawał dobrej roboty zbierając datki oraz sprzedając kupony na naszą mała loterię.
Jestem bardzo ciekawa na co uzbierane pieniążki zostaną przeznaczone. Napewno wkrótce się tego dowiemy.

Jest też więcej dobrych wieści. Przełożony zakonu chce przyjechać niedługo tutaj do Anglii! Przyznacie chyba, że to całkiem niesamowite.

Jutro mam moją stała sesję medytacji. Porozmawiam z osobami, które te zajęcia prowadzą i zapytam czy moglibyśmy wykorzystać wizytę przełożonego jako szansę na następne wyjątkowe przedsięwzięcie :)


No comments:

Post a Comment