But let's capture these moments...
*******
Jestem z powrotem w Brighton. Ostatnie parę dni mojej podróży były dość intensywne, z tego powodu nie miałam czasu pisać, ale mam nadzieję, iż mogę się również wyrazić poprzez zdięcia, które jak wiemy mogą mówić tysiącem słów.
Tutaj też chciałabym podzielić się z wami tym, że czuję się bardzo wdzięczna widząc jak mój kraj się rozwija. Rok po roku, mam wrażenie staje się coraz to bardziej nowoczesny i ładniejszy. Nie był to sposób w jaki patrzyła większość moich rodaków (ze mną włącznie) na Polskę w ostatnich dekadach. Stwierdzając to myślę, że Polska posiada taki specyficzny kontrast, który nie jest porównywalny do "bogato - biednie" kontrastu tak typowego dla krajów rozwijających się. Jest to raczej kontrast paru różnych historycznych epok w jednym momencie. Prawdopodobnie bardzo charakterystyczny dla państw centralnej oraz wschodniej Europy, które doświadczyły komunizmu jeśli wiecie, co mam na myśli.
Ale, uchwyćmy te wspomniane w tytule chwile...
What type of contrasts can you see in your homeland?
No comments:
Post a Comment